45-letni mężczyzna wylądował na SOR
W czwartek, 25 maja na prywatnym terenie w powiecie starachowickim doszło do przykrego incydentu. Policja dostała wezwanie w związku z bójką, która miała tam miejsce. Przybyli na miejsce funkcjonariusze podjęli działania mające na celu uspokoić całą sytuację oraz wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Ponoć była to tylko sprzeczka. Jednak, jak się okazało na miejscu potrzebny był także Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy musieli zabrać do szpitala poszkodowanego 45-letniego mężczyzny.
Dlaczego nikt nie został aresztowany?
25 maja niedługo przed północą do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie o sprzeczce na prywatnej posesji. Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że została tam wszczęta awantura, która skończyła się rękoczynami. W wyniku szarpaniny obrażeń doznał 45-latek. W związku z tym musiał on zostać przetransportowany na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Policja nikogo nie zatrzymała w związku z tym zdarzeniem, jednak nie są znane powody tej decyzji.