Można przypuszczać, że wszyscy złodzieje robią wiele, aby kradzież przebiegła bezproblemowo. Niemniej jednak czasami zdarza się coś, czego nie dało się przewidzieć i przykład tego mieliśmy w Starachowicach – możemy mówić o zatrzymaniu niemal na gorącym uczynku.
Co się stało?
Do zdarzenia doszło 14 stycznia – w jednej z drogerii na terenie miasta znajdowali się dwaj złodzieje. Co więcej, zostali oni zatrzymani przez pracownika. Pracownik zdecydował się na ich zatrzymanie, ponieważ uznał, że to sprawcy kradzieży z ostatniego miesiąca.
Decyzja pracownika okazała się słuszna – śledczy uznali, że w grudniu 2021 roku i styczniu 2022 roku mężczyźni trzykrotnie odwiedzili drogerię. Wiadomo też, że podczas tych wizyt dochodziło do kradzieży różnego rodzaju artykułów kosmetycznych. Pod względem finansowym straty wyniosły ponad 1000 zł.
W takiej sytuacji nie mogło obejść się bez osadzenia w policyjnym areszcie. Z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że to dopiero początek kłopotów – zatrzymanym grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.