Rozczarowujący start nowego sezonu piłkarskiego dla Chełmianki, drastyczna porażka ze Star Starachowice

Debiut sezonu w futbolu nie był tym, czego oczekiwali zawodnicy i fani Chełmianki. W sobotę, drużyna pod wodzą Grzegorza Bonina doznała sromotnej porażki w Ożarowie, na boisku Star Starachowice. Biało-zieloni przegrali z przeciwnikami, nieznacznie zdobywając jeden punkt na pięć straconych przez rywali.

Wszystko zaczęło się w 4 minucie, kiedy to po długim rzucie z własnej części boiska, Szymon Stanisławski znalazł się w dobrej pozycji do strzału. Stanisławski zdecydował się na oddanie strzału z narożnika pola karnego, jednak nie trafił precyzyjnie w piłkę, nie stwarzając realnego zagrożenia dla bramki przeciwników.

Niecałe dwie minuty później, goście odpowiedzieli na ten atak. Po świetnym centrze z wolnego, Krystian Mroczek mocno uderzył piłką głową. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Niestety dla gości, sędzia przerwał ich świętowanie, wskazując na spalonego.

W 17 minucie meczu, Chełmianka dostała kolejną okazję do strzału z wolnego, tym razem z prawej strony boiska. Ponownie dobre podanie do szesnastki wykonał Michał Klec. Pomimo oddania strzału, ten okazał się niecelny. W 22 minucie, gospodarze byli o krok od zdobycia gola. Stanisławski sprytnie cofnął piłkę po akcji prawym skrzydłem, a Adrian Szynka został zablokowany w ostatniej chwili przez Piotra Piekarskiego, przez co Star Starachowice zyskał tylko rzut rożny.