Starachowicki samorząd ma za zadanie wybrać przedsiębiorstwo odpowiedzialne za odśnieżanie ulic miasta w ciągu najbliższych trzech sezonów zimowych. Niestety, inicjalny proces przetargowy nie doszedł do skutku. Powód? Jedyne zgłoszenie przyszło od konsorcjum dwóch przedsiębiorstw, które zaproponowało warunki finansowe trzykrotnie przewyższające kwotę przeznaczoną na ten cel przez gminę.
Mimo niepowodzenia pierwszego przetargu, gmina Starachowice nie poddała się i ogłosiła kolejne postępowanie. Tym razem otrzymała dwie oferty, jednak obie były znacznie bardziej kosztowne niż przewidywały to plany budżetowe gminy. Administracja prezydencka miała przewidziane około 3,2 miliona złotych na usługi odśnieżania, ale oferowane ceny były prawie dwa razy wyższe.
Dwa konsorcja firm zgłosiły swoje propozycje – Mircon z Kielc i Malibud ze Starachowic oferowali usługę za 5 367 600 zł, natomiast Tarcopol ze Starachowic i Ewa Bracik z Kałkowa zaproponowali kwotę 5 616 000,05 zł. Teraz propozycje te zostaną poddane szczegółowej analizie. Aby jednak wybrać wykonawcę, gmina będzie musiała przeznaczyć dodatkowe ponad 2 miliony złotych.
W międzyczasie, od 4 listopada do 15 grudnia 2024 roku, gmina Starachowice ma podpisaną tymczasową umowę na świadczenie usług odśnieżania. Ta pięciotygodniowa usługa kosztuje gminę 138 tysięcy złotych brutto. Tymczasem prognozy pogody wskazują, że już w najbliższy piątek rano powinniśmy spodziewać się opadów śniegu.