Obywatele Starachowic protestują przeciwko decyzji o sprzedaży miejskiej działki przy ulicy Leśnej

Dnia 25 października, przed godziną 9 rano, grupa mieszkańców Starachowic zgromadziła się przed budynkiem Urzędu Miejskiego. Zgromadzenie miało na celu wyrażenie niezadowolenia z decyzji o sprzedaży miejskiej nieruchomości ulokowanej przy ulicy Leśnej. Protest odbył się w momencie rozpoczęcia sesji Rady Miejskiej.

Chociaż znaczna część mieszkańców miasta była przeciwna, prezydent Marek Materek wydał zarządzenie dotyczące sprzedaży działki. Cena wywoławcza nieruchomości wynosi około 1,3 miliona złotych, a planowana data przetargu to 12 grudnia 2024 roku.

W przeszłości gmina Starachowice zaproponowała Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej zamianę tego terenu na inny. Choć część takich propozycji spotkała się z akceptacją, działka przy ul. Leśnej nie została uwzględniona w tej transakcji.

Tego dnia kilkanaście osób zdecydowało się publicznie wyrazić swoje niezadowolenie, stawiając czoła przed magistratem miasta Starachowice. Wraz z radnymi klubu TST, mieszkańcy Starachowic protestowali przeciwko decyzjom prezydenta Materka.

– Zgromadziliśmy się tutaj, aby ponownie wyrazić nasz sprzeciw wobec sprzedaży działek przy ulicy Leśnej, jako że do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na wcześniejsze zapytania. Nikt nie słucha naszych obaw i argumentów w kwestii, która jest dla nas ważna. Jesteśmy przeciwni wyzbywaniu się miejskiego mienia. Boimy się, że nasze osiedle straci swoje zielone tereny. Obawiamy się prywatyzacji atrakcyjnych terenów miasta, co ograniczy wpływ mieszkańców na rozwój ich bezpośredniej okolicy. Spokój, zdrowie i komfort życia mieszkańców powinien być priorytetem zarówno dla Rady Miasta, jak i prezydenta – powiedziała jedna z uczestniczek zgromadzenia.