Starachowice stały się sceną smutnego i tragicznego wydarzenia. Młoda kobieta, mająca zaledwie 21 lat, straciła życie w nocy pomiędzy poniedziałkiem a wtorkiem. Do niebywałego zdarzenia doszło, gdy dziewczyna wypadła z okna bloku mieszkalnego, znajdującego się na dziewiątym piętrze.
Policja otrzymała zgłoszenie, według którego z jednego z wieżowców wypadła młoda kobieta. Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie niezbędne służby ratunkowe, w tym zespół pogotowia. Pomimo natychmiastowej interwencji i podjęcia prób reanimacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować życia 21-latki – relacjonował Paweł Kusiak, przedstawiciel starachowickiej policji, w rozmowie z Radiem Kielce.
Po tragedii na miejscu zjawiły się siły policyjne oraz prokuratura. Ich zadaniem było ustalenie wszelkich okoliczności towarzyszących temu tragicznemu wydarzeniu. Na chwilę obecną, wstępne śledztwo wyklucza udział osób trzecich w tej nieszczęśliwej sytuacji.