W drugą niedzielę września wierni z parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Starachowicach tradycyjnie wyruszyli na pieszą pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie. To wydarzenie przyciąga co roku wielu uczestników, którzy chcą wziąć udział w tym duchowym przeżyciu i wspólnie podążyć szlakiem wiary.
Start pielgrzymki
Tegoroczna pielgrzymka rozpoczęła się 13 września, a na jej czele stanął ksiądz Norbert Piwnik. Uczestnicy, w liczbie kilkudziesięciu osób, zebrali się w Starachowicach, gdzie rozpoczęli swoją drogę. Śpiewy i modlitwy prowadzone przez Anitę Węgrzyn towarzyszyły pielgrzymom, nadając rytm ich krokom i wzmacniając duchową atmosferę.
Droga pielgrzymów
Pielgrzymi przeszli przez znane trasy Starachowic, w tym ul. Kopalnianą, Al. Armii Krajowej, ul. Iłżecką i Zgodną. Następnie ich droga prowadziła ich przez Dziurów, Styków oraz malownicze lasy stykowskie, aż w końcu dotarli do Kałkowa. Trasa była symboliczna i stała się okazją do refleksji oraz modlitwy w trakcie marszu.
Uroczystości w sanktuarium
Po dotarciu na miejsce, o godzinie 15:00, odbyła się uroczysta Msza Święta. Głównym celebransem był ks. kan. Artur Lach, proboszcz parafii NSJ. Podziękowania skierował do wszystkich uczestników za ich zaangażowanie i trud włożony w pielgrzymowanie, a także do służb, które przyczyniły się do bezpiecznego przebiegu całego wydarzenia.
Duchowe znaczenie pielgrzymki
Pielgrzymka do Sanktuarium w Kałkowie-Godowie to nie tylko fizyczna wędrówka, ale przede wszystkim duchowe doświadczenie. Dla wielu uczestników jest to czas na głębsze połączenie z wiarą, wyciszenie się oraz odnalezienie spokoju w codziennym życiu. Co roku ta tradycja integruje społeczność parafii i daje możliwość wspólnego przeżywania religijnych wartości.